Samodzielne macierzyństwo standardem XXI wieku 

Przykładowy tekst

Czy są tu ze mną inne “SamoDzielne” mamy?
Założyłam jakiś czas temu grupę na FB dla samotnych mam, bo sama takiej nie mogłam znaleźć. Jest nas już ok.100 i zdążyłam się dowiedzieć, że nawet kobiety w związku czują się osamotnione w wychowywaniu dzieci.

  • Na przykład, kiedy facet częściej przebywa poza domem, niż w domu.
  • Czasem mężczyzna będąc w domu, nie zajmuje się dziećmi i tylko przez chwilę pobawi się i potem udaje zmęczonego (aż po 1 etacie).
  • Są też faceci, których trzeba “obsługiwać” jak kolejne dziecko i staje się dla swoich kobiet bardziej obciążeniem niż wsparciem.

Dużo związków rozpada się niestety po urodzeniu się dziecka, bo FACECI NIE ROZUMIEJĄ, ŻE KOBIETA PO PORODZIE JEST JUŻ ZUPEŁNIE INNĄ OSOBĄ NIŻ PRZEDTEM!!

A jak to się dzieje?

? Kobieta po porodzie ma organizm jeszcze delikatny, a na dodatek opieka nad maluszkiem, karmienie piersią, nieprzespane noce stają się ogromnym przeciążeniem dla organizmu kobiety.
? Kobieta zmęczona, ale i zakochana w swoim maleństwie, nie zawsze ma ochotę na igraszki z partnerem. Hormony działają zupełnie na innych obrotach, bo przecież właśnie przechodzi przez “szkołę życia”.
? Jeśli mężczyzna tego nie rozumie i robi jeszcze wyrzuty swojej kobiecie, zamiast pomóc i wykazać jeszcze większą czułość, opiekę i zrozumienie, to niestety dokłada jej obciążenia psychicznego.
?Mężczyznom trudno zrozumieć kobiety… Nie dziwię się, bo zazwyczaj odbierają nas przez swój pryzmat. A kobiety zostając mamami stają się bardziej dojrzalsze, zaradne i bardziej empatyczne.

 

Jeśli są tu inne samodzielne mamy, które potrzebują wygadać się i szukają wsparcia podobnych mam, to zapraszam serdecznie do grupy (link w bio). Mam nadzieję, że będziemy dzielić się doświadczeniami i radami, bo kto jak nie my, musimy się wspierać ✊. Tylko my, w takiej samej sytuacji, jesteśmy w stanie zrozumieć trudy i wyzwania samodzielnego macierzyństwa.

Pozostańmy w kontakcie!

Zaobserwuj moje profile:

Follows
Share This